środa, 11 maja 2016

aktualizacja

Gość posiada dwa dolne zęby. Dziś zaś raczyła wyleźć jedna górna jedynka. Druga się czai, ale jest już blisko. Wiem, bo noce są koszmarne a i dnie nie są lepsze. Gość niespecjalnie chce jeść.
Za to dzisiaj przepięknie zajęczał"mamama", kiedy nie chciałam od razu wziąć na ręce a on czepiał się spodni. I ten wzrok...
Dzieci poczuły wiosnę, z dworu nie chcą wracać do domu, Nince nie spieszy się do ćwiczeń - co było widać dziś podczas popisu.
I tylko jakoś czas się kurczy, brak go na napisanie czegokolwiek, przeczytanie książki czy inne przyjemności. Niedobrze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz